DPC wysłał "take down request" do noyb, po opublikowaniu problematycznego projektu decyzji pozbawiającej użytkowników Facebooka ich praw wynikających z GDPR.
Wczoraj wieczorem irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC) wysłała nadzwyczajny list (PDF) do noyb, mówiąc, że będzie"wymagać [noyb] do usunięcia projektu decyzji z witryny internetowej niezwłocznie, oraz do powstrzymania się od dalszej lub innej publikacji lub ujawnienia tego samego". noyb odrzuca sugestię, że będzie autocenzura i ograniczenie dostępu opinii publicznej do problematycznych decyzji. Zamiast tego noyb zaprosił DPC do wszczęcia postępowania sądowego przed odpowiednim sądem w Austrii, zamiast wysyłania listów, które mają na celu zastraszenie skarżących.
Obowiązuje prawo austriackie. noyb reprezentuje osobę, której dane dotyczą przed austriackim organem ochrony danych (DPA) i jest w związku z powyższym podlega § 17 austriackiej ustawy o postępowaniu administracyjnym (AVG), która nie przewiduje żadnych ograniczeń w zakresie wykorzystania dokumentów, co zostało wielokrotnie potwierdzone przez austriacki organ ochrony danych.
Brak "zobowiązania". W swoim piśmie DPC wybiórczo cytuje różne wymiany korespondencji, w których DPC nalegało na zachowanie poufności dokumentów. We wszystkich istotnych wymianach zdań podkreślono, że noyb nie akceptuje tego stanowiska, ale w celu zapewnienia sprawnej współpracy między DPC a austriackim organem ochrony danych faktycznie powstrzyma się od publikowania odpowiednich dokumentów w trakcie dochodzenia. Wbrew sugestiom zawartym w piśmie DPC, noyb nigdy nie zobowiązał się ani nie zapewnił, że nie wykorzysta tych dokumentów.
Max Schrems, przewodniczący noyb:"DPC wie, że nie ma żadnych podstaw prawnych, aby żądać od nas zatajenia istotnych dokumentów przed opinią publiczną. Zamiast tego powołuje się teraz na pisma, które częściowo mają ponad dwa lata. Jeśli te pisma czyta się w całości, wszystkie one potwierdzają, że zawsze odrzucaliśmy wszelkie sugestie, że nie możemy opublikować tych dokumentów."
Problematyczne relacje z przejrzystością i krytyką. DPC od dawna prowadzi politykę ograniczania zaangażowania publicznego i przejrzystości. Regularnie opiera się na szerokim zwolnieniu z irlandzkiej ustawy o wolności informacji, żąda umów o "nieujawnianiu" od stron w procedurach, zażądał od Parlamentu Europejskiego nawet zmiany swoich procedur, gdy targuje się z Helen Dixon, aby ograniczyć krytykę i prowadzi ścisły dział public relations, który ogranicza wywiady krytycznych dziennikarzy.
Schrems:"Ten list jest częścią ogólnego podejścia DPC do tłumienia krytyki. DPC regularnie żąda od skarżących różnych umów o nieujawnianiu informacji, a nawet prosi dziennikarzy o wstępne zatwierdzenie pytań. Ogólnie rzecz biorąc, DPC chce kontrolować każdy element w domenie publicznej, co jest niespotykane w demokratycznym społeczeństwie."
stanowisko noyb jest jasne. roląnoyb zgodnie z art. 80 GDPR jest angażowanie się we współpracę z władzami i śledzenie rozwoju GDPR. Może to obejmować publikację decyzji istotnych dla opinii publicznej, jeśli jest to dozwolone przez prawo. W rzeczywistości wiele europejskich organów ochrony danych aktywnie publikuje same decyzje, starając się być przejrzystymi i informować opinię publiczną.
Schrems: "Mamy bardzo pozytywne relacje z władzami, również wtedy, gdy mamy odmienne poglądy. W społeczeństwie demokratycznym to normalne, że podmioty społeczeństwa obywatelskiego kwestionują czasem decyzje władz. DPC jest jedyną instytucją publiczną, z jaką się zetknąłem, która nie może zaakceptować takiej krytyki i podejmuje ekstremalne wysiłki, aby uciszyć debatę publiczną."