WhatsApp otrzymuje reklamy wykorzystujące dane osobowe z Instagrama i Facebooka

This page has been translated automatically. Read the original or leave us a message if something is not right.
Forced Consent & Consent Bypass
 /  pon., 06/16/2025 - 11:27

Meta ogłosiła dziś, że chce również wprowadzić reklamy w WhatsApp, które będą oparte na danych osobowych z Facebooka i Instagrama. Oznacza to dalszą integrację WhatsApp z innymi usługami Meta - pierwotnie niezależną aplikacją, która początkowo była dostępna za jedyne 1 USD rocznie bez reklam i wykorzystania danych. Oznacza to również, że Meta umacnia swój monopol na sieci społecznościowe. Prawo UE miało temu zapobiec.

Whatsapp Header

Prawdopodobnie nie jest to legalne: DMA i GDPR. Kiedy Meta kupiła WhatsApp w 2014 r., obawiano się fuzji i zwiększenia siły monopolistycznej firmy. Mimo to Komisja Europejska nie zgodziła się na zakup WhatsApp przez Metę. Teraz, wraz z wprowadzeniem nowej ustawy o rynkach cyfrowych (DMA), UE zobowiązała się do ograniczenia dominacji dużych monopoli technologicznych. Artykuł 5(2) DMA wymaga dobrowolnej zgody użytkownika, gdy firmy chcą łączyć dane między usługami. Podobnie RODO wymaga "dobrowolnej" zgody na spersonalizowane reklamy. Użytkownicy powinni zatem mieć możliwość powiedzenia "tak" lub "nie". Jednak Meta obecnie nie zezwala na to na Instagramie i Facebooku. Zamiast tego wprowadziła tak zwany model Pay or Okay, w którym użytkownicy muszą płacić, jeśli chcą powiedzieć "nie" reklamom. Byłoby prawdopodobne, że Meta przyjmie to samo podejście w WhatsApp.

"Pay or Okay" również w WhatsApp? Biorąc pod uwagę, że prawo UE wymaga zgody, pojawia się pytanie, w jaki sposób Meta chce to wdrożyć? Do 2016 r. WhatsApp kosztował 1 USD rocznie. W międzyczasie Meta pobiera 9,99 euro za korzystanie z Instagrama lub Facebooka bez reklam (czyli 119,88 euro rocznie lub 120-krotność starej opłaty WhatsApp). Komisja Europejska sklasyfikowała już podejście Meta Pay or Okay jako nielegalne - ale jak dotąd Meta z radością kontynuuje (z minimalnymi zmianami) wymuszanie opłat na użytkownikach, którzy nie chcą rezygnować ze swojego prawa do prywatności. Podczas gdy tylko około 3-10% osób chce spersonalizowanych reklam, Pay or Okay daje Meta ponad 99% zgody - tylko nie "dobrowolnie", ale poprzez nadmierne opłaty, jeśli nie zrezygnujesz ze swoich danych. Jest prawdopodobne, że Meta przyjmie to samo podejście przy wdrażaniu udostępniania danych i reklam w WhatsApp. Przynosi to duże zyski, podczas gdy obsługa aplikacji do przesyłania wiadomości nie jest droga: Popularna alternatywa Signal potrzebuje jedynie budżetu w wysokości 50 milionów dolarów, aby uruchomić globalną alternatywę non-profit.

Max Schrems, prezes noyb: "Meta robi dokładnie odwrotnie do tego, czego wymaga prawo UE. Dane jej różnych platform są łączone, a użytkownicy są śledzeni w celach reklamowych bez żadnego rzeczywistego wyboru. Bez dobrowolnie udzielonej zgody łączenie danych i wyświetlanie spersonalizowanych reklam jest wyraźnie niezgodne z prawem. Meta wprowadziła już podejście "Pay or Okay" na Instagramie i Facebooku, a irlandzki organ ochrony danych ani Komisja Europejska nie podjęły żadnych skutecznych działań przeciwko niej. Podejrzewamy, że Meta zrobi to samo z WhatsApp"

Przepisy UE w końcu nieistotne dla Mety? Podczas gdy WhatsApp jest prawie nieużywany na rodzimym rynku Mety w USA, jest on bardzo dominujący w pozostałej części świata. Największym globalnym rynkiem dla WhatsApp pod względem siły nabywczej jest z pewnością UE. Niemniej jednak, od czasu wyborów Donalda Trumpa, Meta wydaje się zmieniać kurs i otwarcie ignoruje prawo UE. Podobnie jak administracja Trumpa, Meta przyjęła teraz narrację, że istniejące prawo UE stanowiłoby nieuczciwą barierę handlową dla amerykańskich dużych technologii i "prawie jak taryfa celna". Kilka tygodni temu Meta ogłosiła, że będzie wykorzystywać dane osobowe wszystkich użytkowników z UE do szkolenia AI bez pytania o zgodę. Teraz nadchodzi kolejny cios: wykorzystanie tych danych do reklam w WhatsApp. Meta nie wydaje się już przejmować tym, co uchwala Bruksela.

Max Schrems:"Brak egzekwowania prawa UE jest boleśnie oczywisty. Komisja Europejska i krajowe organy ochrony danych mają obowiązek chronić obywateli przed wykorzystywaniem ich danych bez zgody - ale Meta nauczyła się, że nie ma żadnych realnych konsekwencji. Nie ma prawie żadnych kar, a kary, które zostały nałożone do tej pory, nie zostały zapłacone. Zamiast tego Meta wydaje się podążać za podejściem administracji Trumpa i po prostu ignoruje przepisy UE jako w jakiś sposób "bezprawne". Europejskie organy regulacyjne muszą pilnie podjąć jasne działania"

Kolejna bitwa prawna na horyzoncie. noyb oczywiście ponownie zbada to naruszenie prawa. W razie potrzeby rozpoczniemy procedury przeciwko Meta. Szczegóły zależą od praktycznego wdrożenia Mety i dlatego nie można ich jeszcze ostatecznie ocenić.

Max Schrems: "Signal działa tak samo dobrze jak WhatsApp, ale jest organizacją non-profit i jest finansowany z darowizn. Spodziewamy się, że nacisk Mety na wyświetlanie reklam w WhatsApp doprowadzi do kolejnego dużego exodusu do Signal"

Share