Od początku listopada użytkownicy Instagrama i Facebooka, którzy nie chcą być śledzeni, muszą uiszczać "opłatę za prywatność" w wysokości do 251,88 euro rocznie. Podczas gdy jedno (bezpłatne) kliknięcie wystarczy, aby wyrazić zgodę na śledzenie, użytkownicy mogą wycofać swoją zgodę tylko poprzez przejście przez skomplikowany proces przejścia na płatną subskrypcję. Jest to niezgodne z prawem, ponieważ RODO wyraźnie stanowi, że wycofanie zgody musi być "tak łatwe, jak" jej udzielenie. Oprócz poprzedni noyb skarga odnoszącej się do fazy zgody w systemie "pay or okay", noyb złożył dziś dodatkową skargę do austriackiego organu ochrony danych w celu uwzględnienia sytuacji wycofania.
- Skarga przeciwko Meta w sprawie odstąpienia od umowy (EN)
- Poprzednia skarga dotycząca fazy zgody (EN - tłumaczenie maszynowe)
Najnowsza próba obejścia przez Metę przepisów UE dotyczących prywatności. Minęło zaledwie sześć miesięcy, odkąd Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) orzekł, że przetwarzanie danych użytkowników przez Metę było niezgodne z prawem. Jednak gigant mediów społecznościowych podjął trzecią próbę obejścia europejskich przepisów dotyczących prywatności. Zamiast pytać użytkowników o zgodę, Meta pobiera teraz opłaty za wybór ustawień przyjaznych prywatności. Od początku listopada 2023 r. utrzymanie podstawowego prawa do ochrony danych na Facebooku i Instagramie kosztuje do 251,88 euro rocznie. Użytkownicy, którzy nie chcą płacić, będą musieli zaakceptować śledzenie w celu uzyskania ukierunkowanych reklam. noyb złożyłjuż skargę na to podejście w listopadzie 2023 roku.
Kosztowne wycofanie zgody. Poważnie wadliwe podejście firmy Meta do bezpłatnej zgody nie jest jednak jedynym problemem. Gdy użytkownicy wyrażą zgodę na śledzenie, nie ma łatwego sposobu na wycofanie jej w późniejszym terminie. Jest to niezgodne z prawem. Pomimo art. 7 RODO wyraźnie stwierdzającego, że "wycofanie zgody powinno być równie łatwe jak jej udzielenie", jedyną opcją "wycofania" zgody (jednym kliknięciem) jest wykupienie subskrypcji w wysokości 251,88 euro. Ponadto skarżący musiał przejść przez kilka okien i banerów, aby znaleźć stronę, na której mógł faktycznie cofnąć zgodę.
Massimiliano Gelmi, prawnik ds. ochrony danych w noyb: "Prawo jest jasne, wycofanie zgody musi być tak łatwe, jak jej udzielenie w pierwszej kolejności. Jest boleśnie oczywiste, że płacenie 251,88 euro rocznie za wycofanie zgody nie jest tak łatwe, jak kliknięcie przycisku "OK" w celu zaakceptowania śledzenia"
Wyraźne naruszenie. Europejska Rada Ochrony Danych (EDPB) wymienia nawet koszty pieniężne jako przykład obciążenia niezgodnego z zasadą art. 7 RODO w swoich wytycznych, co jasno pokazuje, że Meta sprawia, że wycofanie zgody nie jest tak łatwe, jak jej wyrażenie.
Skarga złożona w Austrii. noyb złożył teraz skargę do austriackiego organu ochrony danych (DSB) w imieniu jednego skarżącego. Organ ten powinien nakazać firmie Meta dostosowanie operacji przetwarzania danych do europejskich przepisów o ochronie danych oraz zapewnienie użytkownikom łatwego sposobu na wycofanie zgody - bez konieczności uiszczania opłaty. Ponadto noyb sugeruje, że władze powinny nałożyć grzywnę, aby zapobiec dalszym naruszeniom GDPR. Sprawa zostanie prawdopodobnie przekazana przez austriacki DSB do irlandzkiego DPC, który jest "organem wiodącym" dla Mety w UE.