noyb złożył dziś skargę GDPR przeciwko Kurierowi. Zaledwie kilka miesięcy temu użytkownicy zostali zmuszeni do wyrażenia zgody na pliki cookie Google i inne śledzące pliki cookie podczas odwiedzania strony internetowej austriackiego dziennika. W ten sposób firma wyraźnie naruszyła PKBR, co zostało również potwierdzone przez austriacki organ ochrony danych: Ten ostatni już wcześniej zakazał magazynowi informacyjnemu Profil (który jest częścią tej samej grupy medialnej) korzystania z takiej wymuszonej zgody.
Wymuszona zgoda. Zaledwie kilka miesięcy temu każdy, kto chciał przeczytać artykuł na kurier.at bez akceptowania ogromnej liczby śledzących plików cookie, miał nierozwiązywalny problem: podczas gdy zgoda była udzielana za pomocą jednego kliknięcia, dostęp do strony internetowej był uniemożliwiony, jeśli wybrano dobrze ukrytą opcję "Odrzuć". Użytkownicy, tacy jak skarżący na początku marca 2024 r., byli zmuszeni do wyrażenia zgody na śledzenie. Nawet wymagana prawem opcja łatwego wycofania nie została wdrożona. Od tego czasu system został zmieniony. Użytkownicy mają teraz możliwość wyrażenia zgody lub zapisania się do płatnej subskrypcji (Pay or Okay).
Wielokrotne naruszenie prawa. To nie pierwszy raz, kiedy austriacki organ ochrony danych (DSB) został skonfrontowany z tym naruszeniem. noyb złożył skargę dotyczącą niemal identycznego wymuszonego banera na profil.at w 2022 roku. Wówczas DSB nakazał magazynowi informacyjnemu dostosowanie swojej strony internetowej i uzyskanie zgody zgodnej z prawem. To się nigdy nie wydarzyło. Zamiast tego grupa medialna Kurier, do której należą zarówno Profil, jak i Kurier, postanowiła rozszerzyć swoją praktykę na kurier.at i zakwestionować decyzję organu. Nie ma jeszcze ostatecznego wyroku sądu.
Naruszenia RODO bez konsekwencji? Tymczasem grupa medialna Kurier kontynuuje wymuszanie zgody pomimo nakazu DSB. Organ ochrony danych powinien zatem w końcu skorzystać ze swoich uprawnień i nałożyć "skuteczną, proporcjonalną i odstraszającą" grzywnę. Jeśli nawet drugie naruszenie RODO pozostanie bez konsekwencji, może to trwale osłabić pozycję organu ochrony danych.
Aktualizacja 20 sierpnia 2024 r: DSB zdecydował, że Kurier rzeczywiście przetwarzał dane osobowe niezgodnie z prawem.